po co planować, skoro na spontana wychodzi nam wszystko lepiej?
po naganie, że zakłócamy ciszę nocną i wędkarze słyszą nas po drugiej stronie jeziora i po zakazie kąpieli
...5 minut później wylądowałyśmy w wodzie w samej bieliźnie
i uciekałyśmy w majtkach przed kolejnym opieprzem
potem nam się w ogóle ubierać nie chciało, a noc była całkiem ciepła :D
wszystkie tańce odbyte na środkach ulic zostawię już bez szczegółów
wylądowałyśmy ostatecznie nad kolejną wodą, popijając co chwilę kolejne drinki
siedziałyśmy na moście, wsłuchując się w szum rzeki
księżyc był coraz wyżej, niebo jaśniało
i po wszystkich atrakcjach, wyznaniach miłości, śmiechach aż do bólu gardła i brzucha przez calutką noc, zasnęłam przed 5

przez takie chwile jak wczoraj myślę sobie znowu, że życie jest piękne ;)
i cudownie było z wami szaleć, zwłaszcza, że niedługo znów rozstajemy się na długi czas...

wybywamy na jakieś sesje dziś być może
a jutro jedziem w góry :)




Indila - Derniere Danse