tak się wczoraj Bąbel wygrzewał do słońca, kochane kocisko :*
myśli robią sobie w mojej głowie imprezę życia, zostawiając za sobą ogromny bajzel
prawda może jest zbyt bolesna i dlatego jej do siebie nie dopuszczam
przekształcam w żart, śmieję się, ignoruję
jak na razie to dobry sposób, ale przecież od tego nie da się uciec.
Wiesz co jest największą tragedią tego świata?
Ludzie, którzy nigdy nie odkryli, co naprawdę chcą robić i do czego mają zdolności.
Synowie, którzy zostają kowalami, bo ich ojcowie byli kowalami.
Ludzie, którzy mogliby fantastycznie grać na flecie, ale starzeją się i umierają,
nie widząc żadnego instrumentu muzycznego, więc zostają oraczami.
Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają.
A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć.
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.