przedłużyliśmy sobie weekend, takie tam wagsy u niego w domku
takie tam 15 słodkich miesięcy dziś :*
a po południu poobijałam sobie tyłek na lodowisku, spoko, śmiechu nie mało :D
no dobra no, ogarnę się i wezmę zaraz za coś.
ale.. moje łóżko.. woła..
jest takie.. wygodne i ciepłe..
to.. silniejsze ode mnie.. aaa, nie wytrzymam..
poleże sobie jeszcze :D
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.