wczoraj przekochany dzień z Kośkiem :*
a dziś po szkole byliśmy na 'wycieczce' na kolejowej :D
poleżeliśmy na dywanie, pogryzliśmy się, pośmialiśmy
i nadszedł czas na obowiązki :c
przez 2,5 godziny sprzątałam i ubierałam swój pokój...
stąd powyższe zdjęcie, moje cztery fioletowe ściany są już gotowe na Święta
teraz niby czas na naukę, ale już nie mam sił
a moje Kochanie dalej nie ma internetu i tak pusto wieczorami na gadu bez niego :<
wiem, że lubisz wzmianki o Tobie i o tym, jak Cię mocno kocham, więc przynajmniej umilę Ci nadrabianie moich notek :* :D
byle przeżyć jutro i wolneeee...
You can't say no forever
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.