jak wróciłam z Krakowa, to tak na rozerwanie się, wpadliśmy na głupi pomysł
zawiązane sznurówki, za drugim rzutem sie udało... no i wiszą :D
dziękuję, że jesteś :*
bez Ciebie byłoby mi o wiele trudniej
przez Ciebie bolał mnie brzuch ze śmiechu, i wiem co to przetarg na przykładzie kury, koguta i jajek
zleciał dzień z tą pogodą niemal jak we wakacje
znów zmieniam tok myślenia na "byle do grudnia, byle do Świąt"
a i tak nie jestem w stanie znieść teraz tych pustek i tej ciszy, jeszcze wczoraj było tak głośno i ruchliwie...
niedługo się przyzwyczaję, ale na chwilę obecną bardziej smutna być nie mogę
już tęsknię.
`I had to learn what I've got, and what I'm not and who I am..
I won't give up on us
even if the skies get rough
I'm giving you all my love
I'm still looking up`
I won't give up
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.