Na focie przymiarki do wskoku bocznego :D
U Angoli jeszcze... Shephard's Bush.
Obie panny tam zostawiłam :( Jedyna optymistyczna rzecz to fakt, że za 17 dni wyściskam ta lejdi obok mnie ;)
Can't wait!
PS. Padam na paszczę. Cholerny esej w produkcji.
Komentarze
~olga aaaaa, bo o nas tyż mówią ze bliźniaczki. albo siostry.
~szyszkow Olgusz, co Ty robisz tak wczesnie rano na necie? ;>
Ja wlasnie lece piec dla Ciebie ciasto tylko przepisu szukam :D:D
I wlaczylam bakterie do podladowania :P Zimno jest jak cholera i nie wiem jak to tam bedzie... Trochu mnie to martwi. Ale miejmy nadzieje, ze mimo to impreza bedzie fajna ;*;*;*;*
Wierszem, nie masz za co przepraszac, bo ja w sumie wole bardziej jak mowia, ze nie podobne niz ze jak blizniaczki :D
~olgusz To nie koleżanka ;)
ach, grazie mille za upload przedfestynowy. Mam nadzieje ze dziś teś sobie seszyn (choć niekoniecznie z mokrą głową) zrobimy i będzie można wstawiać dokumentacje tej pamiętnej (ugh.no comment) nocki.
Ale pamiętaj, ze sempre masz mnie i jakoś tam damy radę.