Zdjęcie z dopiskiem "kocham Cię"
Kiedyś, za dwadzieścia lat opowiemy tą historię naszym dzieciom. Może napiszemy książkę.
Wiem, że warto opowiedzieć światu o naszym uczuciu. Nie, nie żeby wywołać czyjąś zazdrość.
Ważne, abyśmy nauczyli się doceniać drugiego człowieka. Powinniśmy nabyć szacunku do człowieka, który siedzi obok nas w tramwaju czy autobusie, stoi w kolejce w banku albo na poczcie.
Nauczmy się kochać. Ćwiczmy wyrażanie uczuć... szczególnie tych pozytywnych, narzekanie NAM - POLAKOM wychodzi bardzo dobrze. Oczywiście ciężej, trudniej znaleźć dobrą stronę, ale warto.
Ja w Tobie widzę same pozytywy. Jesteś moim wymarzonym mężczyzną. Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie kłamałam mówiąc "to mój przyjaciel". Na zawsze i bez względu na wszystko nim pozostaniesz.
Siedzisz teraz w pociągu i wracasz myślami do naszych wspólnych chwil "z wczoraj", może posuwasz się o krok dalej i myślisz o jutrze. Teraz najbardziej pragnę tego byś przestał się bać, odrobinę się zrelaksował. Zależy mi na tym, byś nie martwił się na zapas.
Są ludzie, którzy pytają jak? lub po co? odpowiedź jest prosta - z miłości, z potrzeby oddania właśnie Tobie tego, co we mnie najlepsze. Przy Tobie staje się lepszym człowiekiem.
Leżąc obok mnie w łóżku, lekko obejmując patrzyłeś w oczy i powiedziałeś, że czujesz się TU jak w domu. Potrafisz uszczęśliwić spojrzeniem, delikatnym dotykiem, słodkim pocałunkiem i słowem.
Czasem wywołujesz mój uśmiech jedną z Twoich głośnych myśli.
Chcę na Ciebie czekać. Chcę tęsknić, ronić łzy i uśmiechać się do wspomnień. Rozmarzyć oglądając zdjęcia.
Kilometry uczą cierpliwości, szacunku.
Uczą nas doceniać każdą chwilę spędzoną razem.
Kocham z Tobą rozmawiać, być powodem Twojego uśmiechu.
Chcę też ocierać łzy z twoich policzków, kiedy emocji jest zbyt dużo.
Często pewne rzeczy pozostawiasz tylko dla siebie.
Marzę, abyś kiedyś chciał wypowiadać przy mnie głośno swoje myśli.
Kiedyś to się stanie - wiem to, wierzę!
Jestem świadoma, że nie zawsze będzie kolorowo.
Wiem, ze razem wszystko przetrwamy.
Nasza miłość jest nieśmiertelna.
Razem nauczyliśmy się już wielu rzeczy. Wiele jeszcze przed nami.
Największym, wspólnym sukcesem jest to, ze oboje uwierzyliśmy w "ZAWSZE".
Teraz potrzebujemy wiary i iskierki nadziei.
Tworzymy coś magicznego.
Śmierć jeno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druhowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą się twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć można rzec, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, ponieważ jest nieśmiertelna.
Inni zdjęcia: Egipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24