Artystyczne zdjęcie z... piątku? :D Chybaa :P
Ogólnie, to długi weekend pozytywnie w miarę :D
W środę koncert mojego ukochanego kuzyna - gwiazda się znalazła.. :D
Później na trochę odwiedziłyśmy Julitę.. były chipsy, frytki i przypalona dłoń Globusa :D
W czwartek - trip, jak przypuszczam! :D
W piątek posiedzieliśmy w parku, a później Globus u mnie spał!
W sobotę po południu kino! <3 Ahhh, Vin Diesel!
A wieczorem jakiś klasowy grill - kompletny niewypał.. A mogłam w tym czasie jeździć fiestą! :D
Wczoraj festyn szkolny, który również był nudny. :D
Piątek i sobota to dwudniowe namioty! Tym razem dużo większa ekipa :D Będzie gruboooo - hahah!
Mam nadzieję, że wypali, a pogoda dopisze.
Tylko trochę obawiam się Eryka. :D Nie wiem, czy wytrzymam 2 dni z tym jego wkurwiającym gadaniem. :D
Jutro wcześniejsza pobudka, bo trzeba obudzić tego małolata i do szkoły wyciągnąć. :D
Miłej nocy. < 3
"Pierdolę. Nie chce mi się szukać cytatu/"