na tej oto fotencji jestem ja und martynka :))
pozy, ze nie pogadasza :P
dzis była bk osiodłałysmy konie i w plener :D
zajechalismy do agi bo moi starsi tam na grilu byli :)
potem wracając wpadłysmy na pomysł zeby jechac na baladge do goku.
wszystkie dzieciaki sie zlecialy a my musiałyśmy uciekac xD
taki pijak uwioerzył ze jestesmy konna POLICJA xD
wracają taka babko do na ,,a koniki pija piwo " a my ze nie ale my tak i dała nam browara xD
ale martyna go wypiła :P
potem jeszcze duzo sie dzialo :D
jutro zuzel (kamil jak tam moja czapak ??)
bedzie bk
pozdrO :*