Kawałek Akademii Morskiej i bliżej niezidentyfikowanego zabytku;)
Super miasto,w którym tramwaje mają tory szerokie jak w Krakowie, korki są gorsze niż w Łodzi, mgła i deszcz na porządku jesiennym, gołębi prawie nie ma za to są mewy:) na osiedlu akademickim nie kupi się jabłek, tylko piwo i batoniki oraz napoje energetyczne;) a ludzie na widok kogoś z mapą w ręku stają się milutcy i pytają, jak pomóc.
Ze Szczecina przywiozłam grypę, nieskończoną pracę i zniszczone kompletnie buty.
Foto by myself