No to zdjęcie z wczorajszego wesela....
Uśmiech towarzyszł mi od początku do końca.........
W domu wylądowałam przed 6:00.......
No i wstałam o 11:00........
Wcale nie jest tak źle......
Ehh i muszę się pochwalic.......
Bo welon złapałam........
Ale za mąż tak szybko nie wyjdę......
Nie ma co ........
Będę więc powodzenie miała........
Może następnę zdjęcie wsadzę z welonem......
Aczkolwiek tragicznie wyszłam.....
Więc będę się musiła zastanowic......
:[smiech]:[tanczy]
To pozdrawiam Was wszystkich, całując w noski i łydeczki:*