upss.. coś dawno mnie tutaj nie było.. ;) ale widzę że nie jestem jedyną osobą która zaniedbuje fotobloga :P

na zdjęciu: najcudowniejszy kotek pod słońcem, oczywiście mój :P takie małe zwierzątko a daje tyle radości! miejmy nadzieję, że niedługo rzeczywiście tego szczęścia będzie jeszcze więcej! :) najlepiej całe stadko ;D chociaż z drugiej strony teraz przynajmniej jest spokój i porządek w domu.. poza molestowaniem dywanów, drapaniem w drzwi,  jedzeniem suchych liści, zostawianiem wszędzie kłębków sierści i mruczeniem w nocy pod moim uchem to nic nieznośnego nie robi.. no może jedyne minusy to śmierdząca kuweta na korytarzu i wstawanie w nocy żeby wypuścić hrabiankę na dwór xD ale i tak ją kocham! :)

ogólnie to jeszcze jej nie nazwałam.. od kilku miesięcy jest moim "słoneczkiem", "skarbem" albo po prostu "kicią" xD niektórzy mają problem co do braku imienia i nalegają żebym coś wymyśliła.. tak więc proszę o jakieś propozycje? :D

pozdrawiam wszystkich :) :*