Taki oto kotek ze sklepu zoologicznego ... Taki Boroczek osowiały był :(
Ja no cuż Pojechałam na 8 na rozmowę rekrutacyjną Okazało się że jest o 14 ... Pojechałam do domu i znowu do Katowic ... Na miejscu byłam na 13:30 Czekałam do godz. 17 a weszłam ... :/ wyszłam po 5 minutach wyszłam ... :/
Mam niewielkie szanse ... Z obrony miałam 4 ... ale tam było wiekszość osób z Częstochowy i Gliwic co mieli na obronie 5 :/ więc moje szanse ... są niewielkie ...
Ale na MU się dostałam ... tylko teraz wybór tej katedry Co ma być to będzie ... Mam to w 4 literac albo głębiej ... Che sobie odpocząć w końcu od tej uczelni i od wszystkiego
A 24 lipca ... wyjazd z moim Misiem do Słowacji Musi wyjść, musi Jeszcze kwatery nie mamy zarezerwowanej :/ Ale to najwyżej na spontana pojedziemy
Całusy
Komentarze
olga89 Śliczny kotek. Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom.
Pozdrawiam