Łzy czasmi same cisną się do oczu ...
A czasami chce się płakać ... ale nie potrafisz wycisnąć ani jednej łzy ...
Powoli wszystko traci sens ...
Nawet rzeczy dla których jeszcze kiedyś nie oddałabym za nic, a teraz samo powoli wymyka mi się z rąk ...
Ale mi smutno :(
Gdzie popełniłam bład??
Kocham Cię Piotrusiu i dziękuję że jesteś =*