Siema , będą mięszane .;D .
` Pisze z Tobą po 5 godzin dziennie na gadu , po czym wchodzi moja mama , a ja śpiewam w pokoju na cały głos i mam te nieprzyzwoite rumieńce na twarzy !. a ona tylko się uśmiecha , już nawet nie pyta , bo wie co się dzieje.
- A lubisz mnie ?
- Nie
- Ani troszkę ?
- No może troszkę.
- Bo ja ciebie bardzo.
- Jak bardzo?
- No troszkę za bardzo ; D
` Stała pod jego blokiem,trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego,że on pewnie wystawi ją do wiatru.Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna,ale szukałem dla Ciebie bluzy.'Pocałował ją delikatnie w czubek nosa,powodując,że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.
`- Nie będzie ci zimno ?
- Nie .
- Chcesz moją kurtkę ?
- Nie .
- Kurwa jak ci moją kurtkę proponuje to masz wziąć, co ty filmów nie oglądasz ? ;D
` Szłam ulicą, z łzami w oczach. Czarny tusz dawno rozpłynął się po policzkach. Spojrzałam w górę. Widziałam, jak jeden chłopak upuszcza pieniądze. To grosz. Podniosłam. - Upuściłeś grosza - zawołałam, lecz się nie odwrócił. - Upuściłeś...- Upuściłem go celowo. Byłaś smutna, a grosze podobno przynoszą szczęście. Miałem nadzieję na twój uśmiech. - Była to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek ktoś dla mnie zrobił.
jestem tak zajebista, że to telewizor ogląda mnie. ;D
wiem , że przy kolejnej imprezie znowu sobie o mnie przypomnisz i napiszesz mimo tego iż właśnie zakończyliśmy naszą znajomość , wiedz tylko o tym , że nawet nie przeczytam tych Twoich farmazonów pisanych po pijaku , że tęsknisz ? to powiedz swojej matce .
`- Mamo, skąd się biorą dzieci?
- Bocian przynosi.
- A kto go rucha? xd
Razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas, świetnie się bawiąc na nocnej imprezie. Akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty. Zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem. Kątem oka zauważyłam także twoich kumpli. No tak, zawsze trzymaliście się w grupie.
- Zatańczymy ? - Uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy. pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki .
- Proszę .. no .
- Nie , nie będę z tobą tańczyła. Powiedziałam coś . Nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski. - Odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę.
- Ona? Ona pojechała kilka minut temu. No chodź, proszę.
- Pozostawałam nieugięta .
- Słuchaj , kumpel patrzy. Wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić .
Zaniemówiłam. Jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . Mogłeś podziwiać mój tyłek, gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec.
boje się tego dna strasznie ,
ale jak się coś robi trzeba ponieść konsekwęcje
może jak mnie mama nie zabiję no to balety ;]
M. ;)
Inni zdjęcia: #? podgolymniebem1517 akcentovaKat malaaniepozornaaSynuś nacka89cwa:) dorcia2700Kapliczka elmar26/6/25 inoelia500 mzmzmzPrzemijanie. pamietnikzagubionejLilijki też już kwitną :) halinam