Kiedy jesteś przy mnie czuję sie jak arystokrata,
bo mam wszystko czego wymagać można od tego świata,
rany z kłótni leczymy szybko jak zawsze leczę kaca,
taka piękna para, Kasia kochająca swojego Fafa,
ta miłość to nie atrapa, brak w niej plastikowych fasad,
jak złodziej zrobiłem napad, skradłem serce Twe to fakt, tak,
schowam je do końca świata i nie oddam, nie ma bata,
jak dwa plus dwa prosta mata, Kochałem i Kocham nadal,
Kochać będę nieustannie, nieważne czy coś się stanie,
będziesz moja już na zawsze, jak idiota w izolatce,
jak UFC fighter w klatce, jak aktor, aktorka w kadrze,
jak wszystkich dane w bazie mam w głowie zakodowane,
bo przyciągasz mnie jak magnez, pasujemy jak w wazonie kwiatek,
to nie kłamstwo to jest faktem, Kocham tylko moją Kaśkę,
tylko jej nieustannie pragnę, tylko ją chcę na zawsze,
Dobranoc moje Kochanie, chcę mieć Cię na zawsze. Amen.
FAFIK