NaSza ChiNka/ PieErniCzki

     Jak widać to jest nasze ulubione zdjęcie przy którym każda z nas może się odrazu rozweselić

Zdjęcie po prostu boskie nie ma co

A było ono robione w szkole z atlasu więc przez to takie niewyraźne ale my już wiemy o co chodzi

Właśnie przez to zdjęcie ostatnio na historii pani małpa chciała znowu po raz już 2 rozsadzić mnie i drugą Aśkę tylko że M. Bo cały czas żeśmy się śmiały ale to nie tylko prze te foto no ale głównie... Bo one przpomina PARÓWKĘ naszą hehe Tylko że ona wtedy miała -10 lat i ryczała... Przez to właśnie już nigdy nie chcemy żeby nasza parówka płakała skoro tak wygląda hehe 

     A dzisiaj byłam u Olki i piekłyśmy pierniczki hah i wyszły bardzo  mmmmmniam Te wykrawanie- raz za grube a raz za chude, te wałkowanie i ubijanie jeszcze że te ciasto się kleiło calutki czas no ale jakoś wkońcu nam wyszły i to bardzo dobre  Wyszło nam z jakieś 10 blach i było tego mase do robienia aż się nie chciało tego już wykrawać potem hehe