Luss

Dzisiaj w szkole był luss... Daria jechała na 8 sama, Ola nie szła do szkoły a do mnie dzwoniła Asia M. i umówiłyśmy się że pojedziemy autobusem o 8.34. Aśka przyszła na mój przystanek tam gdzie ja chodzę no i trochę jak zwykle trzeba było czekać na ten autobus ale wkońcu przyjechał... Na początku żeśmy stały a potem wślizgłyśmy się na miejsca z którego zeszła jakaś pani z dzieckiem...No i było fajnie... Nie szłyśmy na 1 lekcje bo był sprawdzian z informatyki a na 2 lekcji była muzyka a myśmy nie umiały piosenki... Łaziłyśmy godzinę po mieście a potem poszłysmy do szkoły na w-f i tańczyłyśmy walca czy coś tam... Na matmie też był luss i na religi też, cały czas się śmiałam z Martyną bo z nią siedziałam na tych lekcjach bo Oli nie było... Ogólem było fajnie....Tylko nam się nic nie chciało bo wczoraj była dyska i żeśmy trochę potańczyły a potem ja, Ola, Asia poszłyśmy na miacho, a Daria została w szkole a potem jak już Daria do nas przyszła to w drodze na chamburgera ktoś"...." nas zaczął gonić a my w nogi... I te gadanie "wszystkie dziewczyny są moje"... Na dysce ogólnie było tak sobie... Ale nie ma co narzekać bo jutro idziemy na imprezke do naszej ojczystej wsihehe... Napewno będzie fajniej hehe

No to to na tyle już...

no . musiałam jechać sama.. tzn nie sama.. bo Marcin J jechał to z nim sobie gadałam itd... bo w ten dzień sprzedawali z Mateuszem cegiełki u nas w szkole ... no i poźniej juz Martynke w szkole spotkałam i razem sobie byłyśmy i Kasia itd..

no a na dyske odziwo pojechała Asia O i OLa!!! alei tak sobie poszły... gdy zaczeło sie robić nalepiej...

a na dysce było super!! ja Martyna i Kasia się wyszalałyśmy, gdy nasze dziewczyny gdzieś chodziły .. poźniej leciały takie zajefajne piosenki i w ogole.. extra sie zrobiło... tylko , że oczywiście za krótko.. :/ i te zderzenia "ja, chyba dzsiaj na hirurgie trafię" i taki fajny chłopak

no a w sobote była impreza u nas w Olszowie.. o oczywiście poszłam tylko ja i Asia M na nią... i nawet chłopacy przyszli! i tanczyli! i było extra! Magicy sie wkopali ale ogólem były fajne piosenki i super było!! nogi bolały!! coś ok 2.20 w domku byłyśmy i ta nasza oranżadka no i 25 grudnia powtórka z rozrywki yeeeah

Daria