10 tygodni do matury, a ja juz mam problemy ze spaniem
psycha siada, milion dziwnych spraw na siebie sie nałozyło
znowu babranie się w przeszłości
nienawidze tego
a Ty jesteś tak daleko.... ;(
im bliżej do tej matury to czas coraz bardziej zapierdziela, a mi sie nie chce jeszcze bardziej
potrzebuje hektolitrów kawy by sie uczyć i nie zasnęć, a żeby móc sie połozyć i spokojnie spać tabletek nasennych
o ironio!
i te zajebiste nerwobóle ;]
taaa...