Miłość od pierwszego wjerzenia &

5
Odebrałam telefon, na całe szczęście to był Filip, nie miałam ochoty na kolejne niespodzianki..
-Hej Haniu- powiedział Filip
-No Hej, coś się stało?-zapytałam
-Nic, a dlaczego miało coś się stać ?- zapytał zdziwiony
-Tak poprostu się zapytałam-odpowiedziałam
-To kiedy się spotykamy ?- zapytał
-Dzisiaj masz czas ?- zapytałam
-Dzisiaj wieczór godzina 19.00 powtórka z rozrywki, co ty na to ? -zapytał z lekkim śmieszkiem
-Tam gdzie ty to i ja- odpowiedziałam uśmiechając się do słuchawki
-Nie zapomnij , przyjdę , całusy- powiedział
-Nie zapomnę, do zobaczenia! - powiedziałam
Po rozmowie położyłam się na łóżku, założyłam słuchawki no ale ten mój wielominutowy odpoczynek musiałam przerwać, bo dostałam SMS'a od Leny, że zaraz do mnie przyjdzie pogadać. Bez żadnych wahań zgodziłam się .  Zastanawiała mnie jedna rzecz, przecież Lena nigdy nie pyta i przychodzi kiedy chce bo tak ustaliłyśmy i jeszcze napisała 'kropkę, a to jest dziwne, bo ona nigdy ich nie stawia gdy pisze do mnie. O coś musiało chodzić , jednak się nie myliłam.
Kiedy już Lena przyszła zaczęła się pogawędka na temat mojego postępowania.
-Hania, na kiedy się umuwiliście ?- zapytała tym swoim poważnym głosem.
-Na dzisiaj, a coś się stało ?- zapytałam niepewnie
-Zależy Ci na nim ? - zapytała poważnie
-Ale z kąd Ci przyszły takie pytania ? - zapytałam
-Nie gadaj, odpowiadaj! - powiedziała z powagą
-Ok , ok zależy..-odpowiedziałam
-Jesteś pewna co robisz ? -zapytała jakby mi nie wierzyła
-Tak Lena jestem pewna co robię ! A teraz odpowiedz na moje pytanie, co Cię tak naszło na te wszystkie pytania?-zapytałam
-Przepraszam , ale ja to robię dla twojego dobra..-powiedziała stanowczo
I w tedy mnie przytuliła i poklepała po plecach co w jej zachowaniu świadczyło o tym że coś się stało. Napewno by mi nie powiedziała o co chodzi bo jak ona to ujęła ''dla twojego dobra'' więc musiało o coś chodzić. Jak to Lena zaczęła mnie szykować. Tym razem trochę na luzie
tramki, rurki bejsbolówka i bluzka. Włosy rozpuszczone, obwinięte bandamką. Dodała też lekki makijaż. Byłam gotowa. Jakieś 30 minut przed przyjściem Filipa, Lena poszła. Najwyraźniej nie chciała się z nim widzieć. Ale dlaczego ?