Jest źle.... :(:(
Weekend A Suśki odzielnie...Może w poniedziałek u Kasi będzie lepiej....:(
Miejmy nadzieję....
Zdjęcie?? Nie wiem czemu je wstawiłam.... Moze dlatego, że tęsknimy za wakacjami?... A może, że te wakacje były najlepsze?
Jest wiele takich odpowiedzi......... Każdej z nas ta droga kojarzy się inaczej... <33
Chyba wszystkie Suśki mają doła....Z tego samego powodu...<33 Jeszcze ta dzisiejsza sytuacja ... / :(((( /brak pytań ...
Dziewczyny ja najdłużej wierzyłam... Wiem...I już myślałam, że miałam rację... Aleee nie!! Pomyliłam się....
JUŻ NIE WIERZĘ....! Miałyście rację.... TEGO JUŻ NIE BĘDZIE....TO JUŻ NIE WRÓCI... / NIGDY!!
a teraz piosenka ...
Miałem dziesięć lat
Gdy usłyszał o nim świat
W mej piwnicy był nasz klub
Kumpel radio zniósł
Usłyszałem blue suede shoes
I nie mogłem w nocy spać
Wiatr odnowy wiał
Darowano reszty kar
Znów się można było śmiać
W kawiarniany gwar
Jak tornado jazz się wdarł
I ja też chciałem grać
Ojciec, bóg wie gdzie
Martenowski stawiał piec
Mnie paznokieć z palca zszedł
Z gryfu został wiór
Grałem milion różnych bzdur
I poznałem co to sex
Pocztówkowy szał
Każdy z nas ich pięćset miał
Zamiast nowej pary jeans
A w sobotnią noc
Był Luxemburg, chata, szkło
Jakże się chciało żyć!
Ref: Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat
Mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w brud
Alpagi łyk
I dyskusje po świt
Niecierpliwy w nas ciskał się duch
Ktoś dostał w nos
To popłakał się ktoś
Coś działo się......
( było ich trzech, w każdym z nich ta sama krew....+ czwarty prawie jak rodzina.... Lecz tylko jeden, przyświecał im cel....L...) TO KONIEC...:(:(
Mam nadzieję, że jestem w błędzie...
Olaa <33