Powróciłam nareszcie - już można w końcu dodawać foty - jak się cieszę! ;D Z uśmiechem na twarzy jak widać. W sumie jest spoko ; w szkole na jeździe konnej, na próbach kabaretu na chrzest kota ;P jest ok...
NIedawno przeskakiwałam przez swoje pierwsze przeszkody w terenie. FAjna sprawa. Niestety na padocku nie mogę bo usuneli przeszkody ;(. Ale na początku to ja się w ogóle powinnam nauczyć perfekt galopowania...
Buziaki dla komciających :P ;*