Na zdjęciu ekipa z obozu. Nasze "popisy" na karaoke ;) Ha... Monia do mnie przejeżdża w ferie. Już sie nie moge doczekać :) Wariatka moja.
A dziś, dali nam "seans filmowy"... ZA CO? Puścili nam film o koreańskim wodzu... masakra... yyy... To znaczy film był bardzo ciekawy i pouczający. Zwłaszcza kiedy dostałam w głowe papierową kulką.he
Później przychodze na polski i dowiaduję sie, że zostałam wytypowana przez klase do konkursu z Mitologi...
WHAT??!!
JA???!!!
ALE DLACZEGO??
No tak to jest, że najlepiej wkopać nieobecnego. Drobnym szczgółem jest to że nie czytałam tego gówna i nawet nie mam zamiaru. Coś sie naściemnia...
A już jutro sie wprowadze do mojego nowego pokoju!! ;) ;) Yeah :D Jeszcze brakuje mi biurka i stolika... ale wszystko w swoim czasie sie pojawi :D
Dobra... lece, Nie Bd Was tu dalej zanudzać ;)
Bye :*