Napięcie,przez które nie można zasnąć.
Myśli,które nie chcą odejść,
Głos powtarzający wciąż to samo w mojej głowie
Przestrzeń,zbyt mała,żeby od tego uciec
Ciśnienie wciskające w róg łóżka
Powietrze zbyt gęste, żeby miarowo oddychać.
Głupie fale gorąca.
Głupie oczy,które nie chcę się zamknąć. Pod powiekami jest jeszcze gorzej.
Głupie usta,które chcą krzyczeć, choć i tak nic nie powiedzą.
Myśli jak kwas żrący bez waściwości fizycznych, nie wypalające mózgu, naprawdę głupie myśli, wprowadzające to całe zamieszanie...
Zniszczę Cię...jeśli Ty nie zrobisz tego najpierw ze mną