I jeszcze dobrze nie wyjechałam a już tęsknię. ;( Przez 2 miesiące marudziłam a teraz po prostu nie chce... Tak niesamowicie zżyłam sie z tymi ludźmi, że na samą myśl o tym że moge już ich nie zobaczyć chce mi sie wyć jak małemu dziecku. A może nawet byłoby lepiej gdybym sie wyryczała bo mam gula w gardle już od wczoraj a jakoś wypłakać sie nie moge. Przecież przez całe wakacje musieli wysłuchiwać moich zrzędzeń, humorków i tego, że najpierw mówię potem myślę. I zawsze walnę jakąs głupotę. I jak sobie przypominam pierwsze dni tutaj, jakie to wszystko było nowe i obce.. a teraz sie tak bardzo zaklimatyzowałam tutaj i przyzwyczaiłam do tych ludzi ze zdjęcia, że już nawet desperatki stracą swój urok, a naleśniki bedą mi przypominać to miejsce. Ci dwaj ze zdjęcia przez ten czas byli dla mnie jak starsi bracia ;) Pamiętam jak z Radkiem siedziałam godzine na deptaku bo obydwoje zapomnieliśmy kluczy do domu, pamiętam jak robiłam naleśniki prześwietne, albo jak po domu latały telewizory i stoły ;] Jak piliśmy cały tydzień bez przerwy i szliśmy do roboty ;] Urodziny Izy, Arka.Zakupy w Asdzie ;D Malmaison i ile nerwów sraciłam ;dd. Pamiętam jak szkolił mnie Radek. Wszystko o czym mówił wydawało mi sie jedną wielką bzdurą. Jakieś zasrane dziubki na papierze toal., łyzeczki od kubków, tea traye i te wyjebane łóżka, których scielenie zajmowało mi w pierwszych dniach 15 minut. Pamiętam, że patrzyłam na Radka jakby mówił w innym języku. Wszystkie drobiazgi były dla mnie nie do zapamiętania. I pamiętam jak w pierwszym dniu pracy weszłam frontowymi drzwiami do hotelu bo nikt mnie nie uświadomił, że było jakies wejście dla staffu ;dd. Tyyyle wspomnień. Chciałabym cofnąć czas do 29 czerwca ;).
eehh za pare godzin muszę wyjechać na lotnisko a ja sie nawet nie spakowałam. Znooowu robie wszystko na ostatnią chwilę. Ale co, nie zdążyłam kiedys? ;]
Ludzieeeee miss yaaaaaaaaaaa ;**
Tylko obserwowani przez użytkownika suooonkooobejbe
mogą komentować na tym fotoblogu.