[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposb nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad ktrym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała
Wcale nie jest tak łatwo przemóc wspomnienia. Ten tydzień z Wami w Calleli... To już ponad rok temu. Wracamy tam.? W tej samej ekipie, z tymi samymi ludźmi, może z troszkę inną kadrą. Ale ludzi tych samych już nie będzie, przeżyli już swoją ostatnią kolonię. Kadra niestety nie zależy od nas. A 2 raz w to samo miejsce napewno się nie wybierzemy. I tak marzenia i złudne nadzieje odjeżdżają pociągiem razem z optymistą w miejsce dla nas nieosiągalne...
Inni zdjęcia: Gdyby stało się inaczej... harrypottergalleryW innej rzeczywistości... harrypottergalleryAlways... harrypottergallerySynuś nacka89cwaI po urlopie juliettka79W zamyśleniu... harrypottergallery... harrypottergallery Rusałka Admirał :) halinamSeverus i Lily... harrypottergallery... harrypottergallery