Ostatni wpis w tym jakże nie zaliczającym się da żadnej grupy roku. Taki nijaki trudny do klasyfikacji. Oceniam go na trójeczkę plus.
Siedzę piję kawę. I tak wygląda na to, że sylwestra spędzę tak jak w tamtym roku. Nie żałuję, bo będę z ludżmi, z którymi czuję się swobodnie. Dużo zjemy, wypijemy, pogadamy, przydensimy. Lista bitów ogarnięta, jak jej słucham to na mordę ciśnie mi się szczery uśmiech, bo piosenki te kojażą mi się z dawnymi latami. Są trochę burackie. Ale moje kochane. No na przykład to klik.
Ogarnę się i będzie lajcik <hehes>. Wczoraj nolajfiłam. Dziś też trochę - Elder Scrolls, nadchodzę ! FusRo !
Może potem coś dopiszę , hej ho , baju baj !