Napiszę tyle, że to pan , i że to w Starym Mieście. Nie będę więcej zdradzała, bo będze za bardzo przejżyste. Zdjęcie robiłam z pozycji siedzącej. Na bruku. Nie miałam już siły stać. Noo wieeem, że jest nudne. Wspaniała kategoria.
Łaziłam sobie trochę dzisiaj, ze względu na to że od początku tygodnia mam dopiero więcej wolnego czasu. W lesie okropne błoto, ale to urozmaiciło mi tylko drogę, bo skakałałam sobie po bardziej ubitych powierzchniach.
Powinnam teraz uczyć się z historii. Polska Piastów. Tak się do tego palę, że zaraz trzeba będzie straż pożarną wzywać.. I do tego projekty reszty witraży, ale to już najmniejszy problem. Pewnie nie zasnę do drugiej, bez względu na to czy będę miała zajęcie, czy nie. Jak zostanie mi czasu to poczytam książkę. Jutro pójdę na siatkówkę, bo w sumie co mam ciekawszego do roboty ?
Trochę trudno jest. Nierozwinięty system relacji. Wrażenie mniejszości.
Brakuje tego, co mogło być wspomnieniem. Brakuje tego, co może je utworzyć.
Zmień, to co osłabia. Naucz. Zaakceptuj to co dziwne, a stanie się jasne.
Zrobię dłuższą przerwę w dodawaniu wpisów.