Gruuuubaaa :P

Noo

Gruba i chudy :P Mlody jak zawsze seXi i wgl sliiit Sobie wlasnie siedze w domusiu na Am Perick i mysle sobie o tym wszystkim co bylo, co jest teraz i co Nas czeka w przyszlosci  Jak to wszystko bedzie wygladalo, gdy na swiat przyjdzie Nasza coreczka...  Chyba nie bedzie az tak zle... Ludzie mowia mi, ze malenka jeszczce bardziej Nas polaczy... A ja boje sie, ze odstraszy mlodego co 3- godzinne wstawianie do karmienia... Ze jej placz, smierdzace kupki i nieprzespane noce beda dla niego za ciezkie... Calym sercem jednak wierze, ze Majus sobie poradzi... Ze wytrwa w tym wszystkim:)

Zostaly mi niecale 2 miesiace do porodu... Czy sie boje ?? Nieee  Tyle kobiet urodzilo naturalnie.. Dlaczego ja mialabym isc na latwizne i latac po znieczulenia, cesarskie ciecia ?? Nie, nie chce tego... Chce jak normalna babka urodzic normalnie dziecko... Bez wielkich udogodnien... Ale musi byc przy mnie moje bejbe najslodsze... Niech od razu zobaczy jaka ma sliczna corke...

Mieszkanie mamy, meble tez, wszystko, co jest potrzebne w sumie tez mamy... Wszystko -* patelnia tefala :D (* minus)

ale to sie kupi:P

Miejmy nadzieje, ze wszystko pojdzie po naszej mysli...

Troszeczke tesknie za Tczewem i za Fafikiem:) Ale zobacze mam nadzieje go juz niedlugo:)

Wam zycze milego dnia i spokojnego wieczorka:)) Ide sie lulnac na moment, bo mnie troche zamulilo:P