Ja z moim Ludwiczkeim :)
najwspanialsze dziecko :)
kocham! :*
dziś w stajni super :)
wsiadłam na grubaska Vegaska i super grzeczny był :) tylko nie da się nim skręcaac i jest strasznie wielki gruby i baaardzo umięśniony xD jak to na zaprzęgowego konia przystało ;P
a jutro na Sekreta :)
standardowo koniutki poloznżowane wszystkie a Benzunia na padoczku :)
no i jeszcze puściłam na padok Lewadke i jej źrebolka :)
oba szły super ze mną na uwiązikach obok siebie :)
a potem je ściągnęłam :)
i się poobijałam troszke :)
i kota z dzrewa ratowałam xD
bo psy się nad naszą koteczką znęcały ;P
im więcej czasu przebywam w stajni tym mam lepszy humor :)
Nędzny jest los człowieka w rękach drugiej osoby,
nie ważne czy toniesz w głębinach wody,
czy dusza w językach ognia płonie,
im obojętne jest życie Twoje.
Patrząc w oczy mówią Ci, że im zależy,
chcą zrobić z nas poddanych żołnierzy.
W ich ustach kłamstwa przeplatają się z iluzją,
próbują zawładnąć Twą duszą,
są z Tobą, póki jesteś im potrzebna,
potem wyrzucają, jak stary mebel z drewna,
i znów po Ciebie wracają, kiedy przychodzi bieda,
lecz nie da się już z piekła zrobić nieba.
Gdy gniew ustaje, dajesz im drugą szansę,
lecz i tak nie szanują tego co jest im dane.
Rany dawno się zagoiły, blizny zostają,
łzy masz w oczach, gdy ludzie pytają
po czym są te ślady, bo wspomnienie wraca...
I w głębi duszy nie godzisz się z tym, jaka jest prawda...