Na zawsze przyjaciele...
Dodano: 24 MARCA 2010
Galllopem :D
Galllopem :D
Rano do lekarza,, wyniki nie są satysfakcjonujące, ale lepsze niz dotychczas....
po lekarzu do sklepu po jabłuszka dla skarbów, później taxi i do Gaj :)
a w Gaj: szykowałam Marcinowi koniki na skoki, czyściłam, siodłałam i stępowałam :) a więc postępowałam sobie na FAlconie, Conce, i Fantasy :)
a później Hopek postępowałam i pokłusowałam :D:D:D i jeszzce po jeździe MArcina go wzięłam i wtstępowałam :)
i jestem mega szczęśliwa!
pierwszy raz tak się cieszę od 3 miesięcy :) na prawdę!!! :****
cały dzień spędzony w stajni to jest coś! wróciłam godzinkę temu xD
ja tak mogę co dziennie :)
i nawet nie myslałam o Tobie!!! i już nie pomyślę!!!
Czekasz aż zadzwoni,
Czekasz aż napisze,
Czekasz z zimnym obiadem,
Z zimną kawą,
Z coraz zimniejszym sercem.
Czekasz,
Bo masz nadzieję,
Że nadejdzie.
Wraz z lepszym jutrem.
Komentarze
quietmelody
to dobrze, że się cieszy...to znaczy , że po prostu muszę nauczyć się radzić z jej radością, a zawody jej nie męczą:) no pan Czesław mówił że tak odwala..więc może i lepiej, że nie jadę na niej, tylko jedzie ktoś doświadczony...
24/03/2010 20:07:01
quietmelody
nie wiem, może się cieszy i przez to jest taka podminowana. W każdym razie podobno nie jest spokojna na zawodach,a trener nie chce żebym się męczyła z koniem i żeby nic się nie stało, narazie startuję na Eni, a na Pigi dopiero jak lepiej się z nią dogadam.
24/03/2010 20:00:57
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika sumaczek.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
