photoblog.pl
Załóż konto
Cmentarz Pere-Lachaise, grób Chopina

Cmentarz Pere-Lachaise, grób Chopina

Wersal

Wersal

Muzeum d'Orsay

Muzeum d'Orsay

Dodane 27 SIERPNIA 2012
798
Dodano: 27 SIERPNIA 2012

Ete en France

 

FRANCJA

(2009 r.)

Paryż - Wersal - Grasse - Nimes - Marsylia - Cannes - Wyspy Leryńskie - Marsylia - Awinion - Nicea

 

 

Od dziecka uczyłam się języka francuskiego i odkąd pamiętam moim największym marzeniem był wyjazd do kraju bagietki, serów i Wieży Eiffla. Zbierałam pieniądze przez okrągły rok i... udało się! Podróż zaczęłam oczywiście od stolicy. Paryż piękny, choć odrobinę rozczarował... Jego sława chyba trochę go przyćmiła. Czegoś mi brakowało. A dzisiaj, z perspektywy czasu i mając za sobą kolejne podróże, wiem już czego. Mianowicie: lenistwa Bałkanów. Paryż jest zaganiany. Ludzie się spieszą, auta trąbią, stojąc w kolejnych korkach, autokary z wycieczkami z całego świata krążą wokół Łuku Triumfalnego. La vie est courte mais il faut etre a Paris!

 

Przed wyjazdem nasłuchałam się, że angielskiego w Paryżu nie zna nikt. Byłam ciekawa na ile faktycznie tak jest. Okazało się to oczywiście legendą, tak jak założenie, że we Francji na okrągło je się żabie udka. W każdej restauracji da się porozumieć po angielsku, a na ulicy? Różnie. Ale czy u nas w Polsce wszyscy znają angielski?
Żabich udek szukałam wszędzie, bo bardzo chciałam skosztować. Jednak w żadnej mijanej knajpce nie było takiej pozycji w menu :(  
Jednak wszystkim polecam ślimaki. Najlepiej z masłem czosnkowym - magnifique!

 

Obowiązkowym przystankiem był oczywiście Luwr i Muzem d'Orsay. No cóż. Może gdybym wykrzesała z siebie choćby kropelkę wrażliwości i romantyzmu, to mogłoby mi się spodobać...

 

Z Paryża pojechałam na południe. Koniecznie chciałam poznać regiony: Languedoc-Roussillon i Provence-Alpes-Côte d'Azur. Zgiełk Paryża zostawiłam za sobą i cieszyłam się słońcem i klimatem Lazurowego Wybrzeża.

 

Objazd południa rozpoczęłam od pachnącego Grasse, które było jednym z "bohaterów" Pachnidła P. Suskinda. W tej niewielkiej miejscowości działają po dziś dzień najsłynniejsze i najstarsze wytwórnie perfum, m. in. utworzona w 1747 roku Galimard Parfumeur, którą dane mi było zwiedzić. Przyznam, że intensywność zapachów znacznie przyspieszyła moje zwiedzanie...

 

Pozostałe miasta odwiedzałam z nieskrywanym zachwytem. Południe Francji to piękne miejsce! Każde z miast ma swój indywidualny charakter. Każde jest inne, ale wszystkie mają coś wspólnego;)

Do Francji na pewno jeszcze wrócę, bo nie mogę się doczekać aż poznam Normandię i Bretanię.
Z resztą, czy jest na świecie miejsce, do którego nie chciałabym jechać...? 
:)

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika subiektywnymokiem.

Informacje o subiektywnymokiem


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdNa tle fontanny patrusia1991gdZ osiołkiem patrusia1991gd30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24