Coraz bliżej..:)

a no była na Muszli a no zobaczyłam pare rzeczy a no nie ma o czym mówić ogólnie.. a no nie zbyt pozytywne to wyjscie było;] ale Butelka zajo grała po za tym to ekhem i tyle:P ale tylko to chciałam zobaczyć wiec spoko:) a Gothka ścieła włosy ^^ a Krzysiu mnie nauczył grac w kości..:D:D poza tym.. byłam z Madzią na działce, zleciało raz dwa.. leniuch jeden:P ciagle sie odchudza a na spacer jej sie niechce isc:P:P * ha! musiałam się poskarżyć* poza tym za duzo sie zmienia, za duzo ludzi sie zmienia, za duzo rzeczy mi sie nie podoba i uwazam ze dużo sie zmarnowało i ludzi i sytuacji i okazji i ogólnie wszytkiego, i ogólnie to marnosc nad marnościami i wszytko marność:]! a raczej marnotrastwo! o! poza tym się ciesze.. bo czekam i czekam i się w końcu doczekam.. :* Ciebie :* ohh a tak to bym coś dobrego zjadała..:P ^^ nierozumiem tej Doroty kitki..czy ja wiem czy coś w tym fajnego.. :P ale.. poza tym miła okolicznosc działkowa przed grillem:P w zanczneiu jedzenie go:D i tyle.. hih dzisiejsze podsumowanie: "Patrz na siebie,(a potem gadaj)..."