Wakacje 2011 witajcie! Jak sobie przypomnę 2010, to aż mi się ciepło na serduszku robi ;). Nikołaj rządzi! I oby tam był też za rok! Chyba mam jakąś plamę na ręce, ale to nie tak byłoo ;p. Ludzie! Mówię wam, nigdy nie grajcie w piłkę z Ukraińcami, bo was przerobią na zero ;p. I chyba wspomnienia powracają ze zdwojoną siłą, bo okazuje się, że za rok będzie jeszcze lepiej! Dziś w Stalowej z Pati i Gosią. Już chcę Sylwka! Achhhh! I nie, nie weźmie mnie po szampanie! Ale dupcia! Mokry F.! Nie pokazuję się z nimi przy ludziach! Jutro narty. Matko Boska! Módlcie się za mnie! Środa łuki tuki. Czwartek - heeej! Kto idzie ze mną na łyżwy? Piątek - GRRRR. A dzisiejsza rozmowa: Hahahaha! Wiesz że Karol świeci mi gołą klatą?! Nic w tym dziwnego, że wysłałam to do nie tej osoby co trzeba... Uch. Nudzę się. Kto mnie nauczy Sapera? Buziaki! P.S. Chyba... TAK!