Jestem sobie taka ja. Wyjeżdżam w tą niedzielę i co? I nico.
Czuje się źle i chcę się przytulić i chcę płakać i chcę kochać kogoś kto i mnie będzie kochał..
Gdy Ciebie zabraknie,co zrobię?
Przecież to czego pragnę to tak niewiele, czemu moje pragnienia się nie mogą spełnić..? Twoja dłoń moja dłoń..