Witajcie ponownie.
Miałam się tutaj juz nigdy nie pojawić.
Potrzebuję jednak pomocy.
Wiktoria trafiła tutaj ważąc 67kg.
Nie wiedziała o odchudzaniu kompletnie nic.
Jestem w podobnej sytuacji.
Ważę 62,5kg.
4 lata temu ważyłam tyle samo.
Z pomocą Wiktorii schudłam do 55kg.
Powoli wróciłam jednak do dawnej wagi.
Ona uważała, że powinnam ponownie schudnąć.
Wierzę jej i dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Widze jak wspieracie się wzajemnie.
Bardzo chciałabym stać się małą częścią Waszego świata.
Nie pragnę zaburzeń odżywiania.
Chcę tylko schudnąć do 55kg i utrzymać tą wagę.
Czytam Wasze wpisy i widzę jak cudownymi osobami jesteście.
Straciłabym wiele nie próbując poznać Was lepiej.
Przyjmiecie mnie?