wygrzebane po grecku.
siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić.
nie mam z kim pogadać, bo nikt mi nie odpisuje i nie mam pomysłu do kogo mogłabym napisać.
a Anka się uczepiła tych Samych Swoich jak rzep psiego ogona.
a ja tylko do Ery pakiecik posiadam.
i nie mam pieniędzy, bo wspieram dzieci z Konga.
i mi tak pusto i nudno.
ale Anka jest na gg i jest fafniuśnie.
i nie chce ze mną grać z scrabble na Kurniku.
i mam jej nie obgadywać.
i chciałabym być mądra i fajna, ale mi nie wychodzi i nawet nie umiem o tym napisać.
i do jasnej dupy. czemu na każdym zdjęciu jest mgła?
a srał was pies.
i jeszcze się okazało , że to nie dziś jest Step up, a się cieszyłyśmy jak murzyn blaszką.
zadowolę się więc Seksem w wielkim mieście, ewentualnie pooglądam Animal Planet.
albo wydupcę wszystko z szafki i zrobię autodestrukcję.