znikam, coraz bardziej znikam. przeszłość przygniata mnie, przyszłość pomiata jak zeschniętym liściem.
momentami nie mam już w sobie nic. pustka i otępienie.
to zniknęło, nieodwracalnie. jak długo da się żyć nadzieją, rozpaczą, bólem, niepewnością, uśmiechem przeplatanym łzami?
brak szczęścia, dziecinnej beztroski. porażka za porażką. walka z wiatrakami.
pustoszeję od środka. pragnę i tracę.
tylko niepewność, cholerna niepewność.