Staram się nie myśleć
choć ty wciąż nalegasz
staram się to odganiać
hen daleko stąd
lecz to nie jest proste
moje myśli to mój błąd
ale nie martw się
kiedy kładę się
i zasypiam słodkim snem
to nie myślę
tylko myśli są
są mną a jak im się chce
to wymyślają mnie
a jak budzę się
myśli gnębią mnie
te co trwają co dzień
mimo to walczę wciąż
zabijam te złe
lecz to syzyfowe
i powracają
ale nie przejmuj się
dam i z tym radę
tylko pilnuj mnie
a i w końcu one
jawnym staną się snem
a ja jeśli będę chciał
to dla żartu przyzwę je
by wyśmiać je w twarz
za to jak męczyły mnie