Witam
moja notka bedzie krótka.
Oto Michał przy (prawie!) swoim dziele.
Wczoraj było świetnie, pogoda świetna, towazrystwo zajebiste, cóż więcej pisac... ;D
Boli mnie noga. Jadę teraz na przeciwbólowych :[zaklopotany]
Po komersie miałem wene artystyczną ale zdążyłem napisac 1 zwrotke, potem usnąłem :D:D
To tyle:D
Aha. Chłopcy którzy nasypali wczoraj tony węgla do grilla niech już się nie biorą za grillowanie.
Aha2. Harnaś - oszczędzę Ci szczegółów dot. szaszłyka ;D