Nie szata zdobi człowieka, lecz człowieka szatę... to też! Ale!:
Nie szata zdobi człowieka, lecz dobry komputer! - o tak!
Spójrzcie na zdjęcie... te spodnie nazywaliśmy woźnice... bo w tamtych czasach były modne i woziliśmy się w nich po osiedlu!
To nie jest do końca tak, jak niektórzy mówią że ja, jako żonaty jestem gorzej ubrany (i chodzę głodny) O nie! Ja jestem - niech będzie gorzej ubrany... bo jestem graczem komputerowym! Mi, szata wspaniała nie potrzebna... bo niby do czego?... do grania w Dooma? Powiem jeszcze inaczej... po co mi szata wspaniała... kiedy mam fantazję?
Czy... idąc ze mną będziesz się mnie wstydził, bo mam porcięta takie dziwaczne i niewyprasowaną koszuleczkę w kratę? Być może i tak właśnie będzie, ale ja... Twojego ubioru normalnego wstydzić się nie będę, gdyż... jak już wybrałem się gdzieś z Tobą, to interesuję się tylko tym, co Ci siedzi w głowie... I jeżeli Ciebie coś bardzo interesuje... to jeżeli posiadam o tym wiedzę, to będę chciał Ci ją dokładnie przekazać... oczekując tego samego (chociaż ja mam małe wymagania co do ludzi). Twoje zdrowie - zimną Perłą w Twoje Szczęście! (pierwszy wpis pisany pod wpływem, a to po to, żeby... jak będzie 200 wpis napisać... "pisałem po pijaku")
Dla mnie liczy się, żeby ubranie było wygodne... Nie ma być brudne oczywiście, ale wygodne... a, że ja metal od dziecka... to już spokojna głowa - bo nie ubiorę się w pstrokate... jakieś takie świecące, pod szyję niewiadomo jakie ubranko.
Mój kolega... sympatyczny (ten od Muzyki i Fajnej gry) powiedział, że dresy Adasia są oznaką bogactwa... Niech i tak mu będzie, bez zbędnego sprzeczania się... Niewiedza ludzi maluteńkich! Tej niewiedzy nienawidzę z całego serca.. dlatego zrobię wszystko żebyś w niej żył. Wybacz mi! (bokiem mi ust piwo leci... 02:06 w nocy) King Diamond - nie mogę się oprzeć... chociaż kocham Vader i Sceptic... miedzy innymi... Bart powiedziałby: Jaki najeeeebany! Kiedyś to mówił często... już wyjaśniam kiedy to było...
Ano mówił wtedy, kiedy byliśmy młodzi i łączyły nas wspólne zainteresowania. Pamiętasz? Wiem! nie można ich zapomnieć, bo ciągle je mamy Kochany! Ubranie... wygodne... i godziny spędzone przed kompem. Jesteśmy graczami komputerowymi (posiadamy również inne pasje) Ileż to dni przegraliśmy?... Pamiętasz?... Moja pierwsza gra u Ciebie... Nicky Boom? a zaraz kolejna - Mortal Kombat na 386... i te fatale, które wchodziły po kilku sekundach. Zaraza! A Matijanek... ;> Twój brat... ciągle myślę, że jest i moim... chociaż dawno go nie widziałem! (1000 zmian osób na wpis - alkohol i świadomość, że tego wpisu nikt nie przeczyta... chyba, że Ty... i Ty)
W ileż my gier graliśmy? Ile ich pożyczyliśmy? Pamiętasz Tomka - składającego swoją płytkę z najlepszymi grami... szaaaahahaha...
Stary Wujek - co to za ksywka? Też kiedyś opowiem skąd się wzięła. Ja jestem przecież Tytus! (jaki najebany - powiesz Bart, kiedy będziesz to czytać) Hahahaha...
Ze wszystkich gier jakie pamiętam... a pamiętam ich dużo... to Black Dahlia jest cały czas świeża... (More Than Pain sekunda 16... i łyk okropnie duży!) Hej Jimbo! Dlaczego tą grę mam cały czas przed oczami? Dlatego, że czekaliśmy na nią tak długo? Dlatego, że okazała się... taka kiepska? Że pierwsza płyta była piękna... że reszta była... Dlatego, że kochaliśmy grać w przygodowi, a kiedy ją przeszliśmy to każda inna przygotówka nie jest już dla nas trudna? Przecież przygotówkę sami chcieliśmy rozbić. Hahaha... Zdrowia dla Mateuszów!
Żeby się spotkać, nie trzeba było rewii mody, prawda? Wyślę Ci sms i powiem, że pisze o Tobie. (02:23 - aż taki pies nie jestem, nic wyśle nic ;> Żeby się spotkać nie trzeba było nic! Mieszkaliśmy na tym samym piętrze - moi Drodzy Czytelniczy (jaki najebany powiesz)
Dziwne te moje wpisy ostatnio na fbl...
W ile my gier graliśmy?... normalnie ubrani... (... nie mam już co pić...) Ważne jest, żeby nie wyglądać jak obrzępał... chociaż mnie to nic nie obchodzi. Nieraz mam taką obstrukcję, żeby się wypisać... (kiedy już będę w stanie, mam nadzieję, że zredaguję notatkę zachowując alkoholowy ton)
Już... razem chyba w nic nie zagramy... chyba, że po sieci... ale to już zupełni inny rozdział... Nie zrobimy już pizzy razem? :D Mam zdjęcia.... Acha!... i tutaj link do Stare Granie!
Koszulka nieuprasowana, spodnie ledwo się na tyłku trzymając, a My gramy...
Zdjęcie robiłem ja,w moim pokoju, który... teraz wygląda już inaczej.
Chciałbym... żeby każdy pograł w te same gry co my... .Chociaż... trzeba było z Nami być... wtedy... ;>
Jeszcze jeden motyw. Kiedyś nie było neta... i nagle w skrzynce pocztowej, na takiej małe, białej, zasranej karteczce... czy mi się coś pomyliło? Wbijam Ciebie...
A TY się kochana glupia fupo nie paytze.
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa:) dorcia2700