Hej motylki :)
Dzis gło z dietadietadieta
Nie wiem jak jej poszło , ale ja jestem z siebie dumna...
Wiedziałam ze taka pierwsza głodówka bedzie trudna do zniesienia , wiec zeby sie zmotywowac rano zjadłam tylko marchewkę i popiłam wodą Narazie jest ok i nie ciągnie mnie do jedzenia , ale dzień sie jeszcze nie skonczył ...
Wytrzymam!
Muszę :)
A jak tam u was ??
Co robicie w sylwestra??
Bo ja mam impreze w domu wiecie przyjda znajomi... alkohol... iiii pełno tłustego, niezdrowego jedzenia mmmm napewno zalawe... i po co dzisiaj ta gło??? bez sensu
3majcie śie