A.

Koń wcxzoraj chodził super!!

Pomimo mega zajebistego wiatru ;)

Spodziewałam się totalnego wkurwu kobyly i nieogaru a tu mnie zaskoczyła :D

Kłusik spokojny, na luźnej wodzy, równe tempo przez cały czas ... no bajka normalnie <3 

Miałysmy poskakać ale za późno przyjechałam i nie zdążylam nic ustawić także pojeździłysmy drążki.

Konio sie nie napalał, ładnie wszystko robiła. Cały czas na delikatnym kontakcie.

Galop też bardzo fajny, równy, spokojny.

Tylko standardowo na prawo na małym kole koń się blokował na jednej scianie ale po paru probach wszystko ogarnełysmy.

Jazde zaliczam do mega udanych :D

W stajni obciełam jej do końca szczotki pecinowe, wyczysciłam, wysmarowałam kopytka dałam jabłuszka i odpoczywa do dzisiejszego popołudnia ;)

Martwi mnie kaszel u Macavi, Damulki i Alabamy alle zwłaszcza u tych dóch pierwszych :
(

Charczą niesamowicie i to strasznie często. U Damulki zauważyłam dodatkowo nieruwnomierny oddech...musze dzisiaj porozmawiać z szefem i zadzwonić do weta...

Dzisiaj też do koń .

oby jazda była chociaż w częsci taka jak wczoraj ;p