Cały czas próbuję się podnieść,ale jest tylko gorzej, staram się, ale mi nie wychodzi, co nie oznacza, że się poddam!
Bilans
I Śniadanie: pół kanapki z serem
II śniadanie: drożdżówka z budyniem, świetnie
Obiad: Kluski śląskie z twarogiem
Podwieczorek:
Kolcja: