taak zdjęcie upamiętniające ostatnie wakacje,
MOJE wakacje, tak one zdecydowanie należały do mnie;
W czasie diety nie jestem sobą, czasem się śmieję, czasem płaczę,
a czasem wszystko naraz, minął tydzień znaczy że już dam radę dalej.
Tysiąc razy powtarzałam, że boję się zmian,
a mimo to nieświadomie do wielu sama doprowadziłam,
ale w sumie nie jest mi z tym źle, nawet bardzo cieszę się z tego co teraz mam.
Wiele razy zastanawiałam się co by było gdyby było inaczej,
co by było gdybym Ciebie nie miała i wiesz co? nie było by mnie.
Może też i sama próbuje się okłamać wielokrotnie,
ale zdarza mi się również wrócić do wspomnień, sama nie wiem czy
wspominam to dobrze czy źle, na pewno dużo mnie nauczyło
to "poprzednie życie" nie wiem czy to odpowiednie określenie, ale
w końcu gdyby nie moja ukochana metoda "prób i błędów" w nim
za pewne dalej byłabym wredną suką i chyba dziękuję za tą naukę;
a propo zmian, zmieniłam czcionke i tło. :d
M. ;*