srebrzysta
Wiesz, że jak się jej przygladałam, to właśnie ze strusiem miałam skojarzenia? ;))))
Była przezabawna :)
17/08/2014 22:11:58
osetka1 Dziękuję, kochana! :) Specjalnie wykładałam orzeszki na tarasie, żeby wiewiórki zwabić i schwytać w czasie konsumpcji. Ale one chyba nigdy nie były głodne, a orzeszki zawsze zakopały. Potem wybierałam kiełkujące orzechy z rabatek! :)))
17/08/2014 22:01:26
srebrzysta
Bardzo proszę :)
... ta... okazała się niebywałym łasuchem! :)))
17/08/2014 22:02:26
abaddo Piękne są wiewiórki. ale jak to uchwyciłaś, pewnie oswojona :)
17/08/2014 21:57:40
srebrzysta
Raczej łasa powiedziałbym ;))))
Na poczatku jadła, ale później juz zakopywała, to e Łazienkach w Warszawie :)