Pradziadkowie i Prababcie Komety ...

normalnie nie wierze ... i nie wiem co ...

ale wchodzac na tez zdjecia mysle najpierw bez zastanowienia -" co tu robi Kometa ?"

a pozniej czytam :

Wedekind - pradziadek od babci Komety .

Don Carlos - pradziadek od dziadków

Ferrara - prababcia od dziadka Komety

Fair Trail - pradziadek od dziadkow

No i moje Komecisko :P

jest podobne i to bardzo moze nie na tych akurat zdjeciach ale na zywo jak kropelka wody ;)

A dzis dziekuje staruszkowi ( Uncji ) za bukmanke :)

robie sobie tak :

poszlam na konie poszykowalam wszystko w stajniach ....

i gadam nie zdaze pojezdzic to wezme Uncje do bukmany no i gadam to jakies 30 min. bedzie no bo jakies 30 min. bede sie z nia meczyc a i tak nie wejdzie to stala w bukmanie nie ebdzie nawet chwili.

Ale..... nie tak szybko  Uncja idzie staje na podest i wchodzi do polowy bukmany .

Pozniej jedno lekkie zachecenie do podejscia blizej ( owies ) i Uncja jest w srodku.

Nie zamtkalam jej bo nie miala zamiaru wyjsc z tamtąd.

Dałam jej  ten jeden kubeczek owsa i stala se tam ja w tym czasie ukladalam dragi na padoku :P

postala gdzies 10min. pozniej wyszlam z nia i weslam jeszcze raz. i bez owsa i bez pomocy.

Czyli ? Nastepne zawody leca na niej . a moze ???? na ... ale narazie nikt sie nie dowie .

pozdr ;**