Fotka z Niechorza i fragment kilometrowego muru z takimi oto graffiti
idac wzdloz morza mozna bylo zajebiscie podziwiac nie tylko piekne widoki a takze zajefajne rysunki chociaz moja Paulinke to nie bardzo interesowalo
to ja z zafascynowaniem spogladalem na malowidla.
Nie chce mi sie wiecej pisac wiec daruje juz sobie...
No to jeszcze pozdro dla wszystkich ludkow w szczegolnosci dla moich najblizszych przyjaciol i dla Ciebie Sloneczko
nie chce mi sie Was wszystkich wymieniac...
POZDRO YOOOOOO