Dzisiaj zostałam perfidnie wyciągnięta do szkoły, byłam zła bo się nie wyspałam ale w sumie kochanie było! :*
Nudzi mi się, jutro też się wybiorę do szkoły! a co mi szkodzi :D no chyba że nie wstanę! :*
w czwartek komersik, wszystko mam! ;> także jestem koksem! :D
+ dzisiaj lekkie rozpieszczanie ze strony kota, tu żelki, tu lizaczek! pewnie, pewnie! :D
zacznę się przyzwyczajać, to wtedy dopiero będzie! :*
+ Pan P. który calutki czas nam robił zdjęcia, haha! :D
byle do czwartku, piątku, i soboty! <3
Zaledwie kilka dni, a uczucia coraz większe, coraz więcej myśli, z którymi czuję się bezpiecznie.
:*