i weż to ie wchodź dwa dnia na kompa i tak sie wyzmieniało na fbl
w Krynicy bardzo spoczko, chce mi sie jechać znowu, dwa dni to za mało :< jeszcze prkatycznie całe przesiedziane, a właściwie przeleżane na mieszkniu omnom
narobiliśmy tyle zdjęć, aż chyba dwa są haha
i wracamy i ostatni wakacyjny łikend i tak bardzo smutno że poniedziałek szkoła i tak mi sie nie chce i te wakacje przynajmniej w dużej części były bardzo spoko i w sumie tylko jedna sprawa nie wyszła tak jak bym chciała i mam nadzieje, że to się może jeszcze choć troche zmieni, sie pożyje sie zobaczy. będzie dobrze hihi
idziemy zrobić rozpierdziel u stypki, pjona
nadwrażliwość to mój wróg przerost duszy nad rozumem